Który tatuaż jest najładniejszy? Oczywiście taki, który po kilku latach nadal wygląda tak, jak w dniu dziarania, a nie jak plama po wylanym wkładzie od długopisu. O postępowaniu ze świeżym tatuażem powstały już całe tomy literatury, ale większość z tekstów kończy się jak komedia romantyczna – para się schodzi, tatuaż się goi, wesoła muzyka, napisy. W prawdziwym życiu to jednak dopiero początek historii – dziara, podobnie jak właśnie zdobyta druga połówka, ma towarzyszyć nam już na zawsze (przynajmniej w teorii). Na szczęśliwy związek nie ma prostych recept, ale na ładny tatuaż już tak. Sprawdź, o czym nie można zapominać, jeśli chcesz ze swoją dziarą żyć długo i szczęśliwie.
Spis Treści
Słowo-klucz: pielęgnacja
Najczęstszym błędem popełnianym przez wytatuowanych jest zaniedbanie. Na początku może i faktycznie smarujemy dziarę jakimiś specyfikami, ale z tygodnia na tydzień rutyna pielęgnacyjna zanika i w efekcie już kilkumiesięczny tatuaż zdany jest sam na siebie. A tymczasem skóra wymaga codziennej uwagi, zwłaszcza ta wydziarana, na której od razu będzie widać każdą zmarszczkę czy przebarwienie.
Aby twój tatuaż zachwycał nie tylko tuż po wyjściu ze studia, ale również całe lata później, traktuj go z troską i szacunkiem. Wybieraj profesjonalne kosmetyki do tatuażu LoveInk. Dlaczego właśnie takie? Bo powstały one w konkretnym celu – właśnie po to, aby zapewnić twojej wydziaranej skórze niezbędne odżywienie i nawilżenie oraz chronić ją przed działaniem szkodliwych czynników środowiskowych.
Plaża? Tak, ale…
Poza wyjątkami w postaci symbolicznych, osobistych tatuaży, większością dziar lubimy się jednak chwalić. Okazja zdarza się zwłaszcza latem albo podczas egzotycznego urlopu, kiedy możemy zaprezentować wszystkie nasze wdzięki na plaży. Dla wielu wydziaranych może więc być szokiem, że naprawdę mało jest czynników tak szkodliwych dla tatuażu, jak promieniowanie UV – i to zarówno dla nowego, jak i dla wieloletniego wzoru.
Mechanizm wygląda następująco: promieniowanie UV wnika w skórę, przechodząc przez wszystkie jej warstwy. Docierając do cząsteczek tuszu, podgrzewa je i rozbija, destabilizując ich połączenie z komórkami skóry. Wtedy do pracy przystępują limfocyty – strażnicy i sprzątacze naszego organizmu. Wyłapują one wolne cząsteczki tuszu i zabierają je do utylizacji do wątroby. Na początku nawet tego nie widać, bo proces zachodzi powoli, ale z każdym sezonem plażowania, dziara staje się bardziej rozlana, wyblakła i matowa.
Czy to oznacza, że plażowanie jest całkowicie zakazane? Aż tak źle nie jest. Trzeba po prostu robić to rozsądnie. Jeśli tatuażu nie da się zasłonić, należy zastosować specjalny krem z filtrem przeznaczonym do stosowania na dziary, który zatrzymuje przede wszystkim tę długość światła UV, która szkodzi tatuażowi najbardziej.
Mała ranka, duży problem
Dziara kojarzy ci się głównie z twardym facetem o posturze szafy trzydrzwiowej, który nie uroni łzy nawet po odbyciu walki rodem z Mortal Kombat? Ten stereotyp na szczęście szybko znika ze świadomości społecznej, a wraz z nim przekonanie, że dbanie o swoją skórę jest objawem wydelikacenia i nadwrażliwości.
Szczególnie skóra wydziarana wymaga troski – a to dlatego, że każde skaleczenie może spowodować deformację wzoru. Na „czystej” skórze minimalna blizna nie będzie nawet widoczna, na wytatuowanej objawi się w postaci ubytku w pigmentacji albo zachwiania geometrii wzoru. To dlatego nawet zadrapanie czy niegroźne ugryzienie owada wymaga odkażenia, nawilżania i obserwacji.
Na zdrowej skórze zdrowa dziara
Dbanie wyłącznie o ten fragment skóry, na którym znajduje się tatuaż, ma mniej-więcej tyle sensu, co zdrowe odżywianie praktykowane tylko w czwartki. Nasze codzienne nawyki związane z pielęgnacją skóry będą miały wpływ również na tę jej część, którą pokrywa wzór.
To kwestia przede wszystkim świadomych wyborów lifestyle’owych: dawaj skórze to, co lubi (m.in. dieta bogata w witaminy i mikroelementy, regularna aktywność fizyczna) a nie katuj jej tym, co dla niej szkodliwe (np. używki, niedobór snu).
Tatuaż to wyjątkowa ozdoba ciała. Nie można go odłożyć na półkę, gdy się znudzi albo popsuje. To dlatego cały proces wymaga gruntownego przemyślenia i odpowiedzialnego podejścia. Starannie wybierz umiejscowienie dziary, jej rozmiar no i oczywiście wzór. Poczytaj opinie o studiach tatuażu i nie rzucaj się po prostu na najbliższe albo najtańsze. Przede wszystkim jednak wymagaj od siebie – zwłaszcza że codzienne smarowanie wzoru specjalistycznym kremem czy chronienie go przed promieniowaniem UV naprawdę nie wymagają szczególnego zachodu.
Ten artykuł o nauki naprawdę otworzył mi oczy i czekam na kolejne posty., Ten wspaniały artykuł o sztuki naprawdę zrobił na mnie wrażenie i na pewno będę wracał po więcej., Zawsze szukałem więcej informacji o i ten post dostarczył wiele ciekawych danych i na pewno podzielę się tym ze znajomymi., To perswazyjny omówienie nauki naprawdę pomogło mi zrozumieć temat i na pewno będę wracał po więcej., Twoja pasja attain technologii naprawdę przebija się przez ten post i zawsze polecam Twoją stronę..